Naukowcy z Massachusetts General Hospital (USA) opracowali procedurę wytwarzania tolerancji immunologicznej, która może zwiększyć dostępność przeszczepów obejmujących różne rodzaje tkanek (unaczynione przeszczepy wielotkankowe, VCA) - na przykład ręki czy twarzy.
Dotychczas przeszczep od dawcy, którego tkanki nie były zgodne z biorcą, wymagał przyjmowania przez całe życie leków zapobiegających odrzuceniu, co było poważnym odgraniczeniem. Przeszczepy ręki czy twarzy wykonywane są zwykle u osób młodych, które przez długie lata narażone są na takie skutki uboczne, jak zwiększone ryzyko infekcji, cukrzycy, problemów z nerkami, a nawet niektórych nowotworów.
Podczas eksperymentów przeprowadzonych na karłowatych świniach udało się z powodzeniem przeszczepiać kończyny od immunologicznie niezgodnych dawców bez objawów odrzucenia. Metoda opiera się na transplantacji szpiku dawcy i wytworzeniu tak zwanego „chimeryzmu” – współistnienia komórek szpiku dawcy i biorcy. Była skuteczna zarówno wtedy, gdy szpik przeszczepiono kilka miesięcy wcześniej (co jest raczej niemożliwe w przypadku ludzi), jak i w tym samym czasie, co właściwy przeszczep. Jednej ze świń udało się już przeżyć z przeszczepem i bez podawania leków 480 dni.
Zdaniem autorów badań, dzięki nowej procedurze możliwe będzie szybkie dokonywanie przeszczepów na przykład u ofiar eksplozji materiałów wybuchowych, wypadków czy działań wojennych. (PAP)