Lekarze i przedstawiciele organizacji pacjentów z całej Europy mówili o tym podczas 9. Kongresu European Crohn's and Colitis Organisation (ECCO), który w dniach 20-22 luty odbywał się w Kopenhadze.
Prezydent-elekt ECCO, prof. Severine Vermeire przypomniała na spotkaniu z mediami, że na nieswoiste zapalenia jelit cierpią w Europie co najmniej ponad 2 mln osób. Ostatnie badania wskazują jednak, że liczba ta może sięgać nawet 3 mln (w Polsce szacuje się ją na 50 tys. osób - PAP). „Nie możemy już zatem mówić, że są to choroby rzadkie" - zaznaczyła.
Dwa najczęstsze schorzenia z tej grupy to choroba Leśniowskiego-Crohna oraz wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Te przewlekłe i mogące prowadzić do wyniszczenia organizmu choroby są najczęściej diagnozowane u osób młodych w wieku 15-29 lat.
U 38-letniego Geralda Nasha, który jest członkiem irlandzkiego parlamentu, choroba Leśniowskiego-Crohna ujawniła się w wieku 14 lat. Jak wspominał na spotkaniu z mediami, miał silne bóle brzucha, biegunki, gorączkę, stracił apetyt, cierpiał z powodu nudności i szybko tracił na wadze. Przyznał, że dla nastolatków, którym szczególnie zależy na akceptacji rówieśników, taka choroba jest bardzo trudna do zaakceptowania, gdyż bezpośrednio godzi w poczucie własnej wartości.
Pacjenci, którzy cierpią na nieswoiste zapalenie jelita są też narażeni na poważne powikłania, jak przewężenia jelita czy przetoki, tj. połączenia jelita z narządami wewnętrznymi lub skórą (najczęściej w okolicy odbytu). Duży odsetek z nich przechodzi operacje chirurgiczne - wycięcia fragmentu lub całego jelita. Mogą też pojawić się zmiany w innych narządach, jak stawy, oczy, skóra oraz choroba wątroby i nerek.
„Choroby te coraz częściej dotykają dzieci, a wiek, w którym się ujawniają systematycznie się obniża" - powiedziała prof. Vermeire. Według niej dokładne przyczyny tego nie są znane, co utrudnia profilaktykę tych chorób, zaliczanych do grupy tzw. autoimmunizacyjnych, tj. związanych z atakiem układu odporności na komórki własnego organizmu.
W rozmowie z PAP specjalistka powiedziała, że choć istnieją pewne predyspozycje genetyczne do tych schorzeń, to szybki wzrost zachorowań, również w dużych miastach w krajach Azji czy Ameryki Południowej, wskazuje na istotną rolę czynników środowiskowych w ich rozwoju.
Wśród nich profesor wymieniła: nieprawidłową dietę, wczesne stosowanie antybiotyków u dzieci, palenie papierosów, zmiany stylu życia i stres. „Myślę, że te choroby to w pewnym sensie cena naszego współczesnego stylu życia" - oceniła.
„Wiemy na przykład, że stosowanie antybiotyków u dzieci w pierwszych dwóch latach życia ma związek z 3-5-krotnym wzrostem ryzyka zachorowania na chorobę Crohna" - powiedziała PAP specjalistka. Wynika to z tego, że antybiotyki powodują zmiany w mikroflorze jelitowej, która pełni bardzo ważną rolę w zachowaniu zdrowia układu pokarmowego i całego organizmu. Z badań - również tych najnowszych, prezentowanych w Kopenhadze - wynika, że mikroflora jelitowa u osób z nieswoistymi zapaleniami jelita różni się od tej, która występuje u osób zdrowych.
Prof. Vermeire zaznaczyła, że o mikroflorę jelit powinno się dbać od początku przyjścia dziecka na świat. Badania wskazują, że korzystnie wpływają na nią: poród naturalny, karmienie dziecka piersią, unikanie antybiotyków w pierwszych latach życia oraz zróżnicowana i zbilansowana dieta. „Zdrowa dieta, bogata w błonnik oraz warzywa i owoce jest bardzo ważna" - powiedziała.
Podkreśliła, że jednym z czynników ryzyka zachorowania na nieswoiste zapalenie jelita jest również palenie papierosów. „Poza tym palenie zwiększa ryzyko zaostrzenia choroby - palący pacjenci częściej muszą przechodzić operację chirurgiczną i są bardziej narażeni na nawrót choroby po operacji" - wyjaśniła.